„Listy do M. 4” to kolejna już odsłona wydarzeń z życia znanych nam doskonale bohaterów. Jak zawsze akcja filmu toczy się w okresie bożonarodzeniowym, który jest niezwykle radosnym, ale również nerwowym czasem. Każdy z nas doskonale zna napięcie towarzyszące przygotowaniom do tego ważnego momentu, dlatego losy kolejnych postaci często zdają się być idealnym odzwierciedleniem naszych własnych doświadczeń. Tym razem za reżyserię filmu odpowiada Patrick Yoka, który doskonale poradził sobie z realizacją tego bliskiego sercom Polaków obrazu. Zdecydowanie warto więc odpalić telewizję internetową, by zobaczyć kolejny rozdział z życia naszych ulubionych postaci.
„Listy do M. 4” – zobacz co słychać u Twoich ulubionych bohaterów
„Listy do M. 4” planowo miały mieć swoją premierę kinową jesienią 2020 roku. Niestety pandemia pokrzyżowała twórcom produkcji ten plan. Kina zostały zamknięte, przez co ostatecznie zapadła decyzja o wypuszczeniu filmu do sieci. Dzięki telewizji internetowej teraz każdy może bezpiecznie, w zaciszu własnego domu obejrzeć obraz, który tym razem stworzył dobrze znany kinomaniakom Patrick Yoka. Reżyser doskonale odnalazł się w tej konwencji, w pewnym stopniu wracając do jej korzeni. Dzięki temu możemy czerpać ogromną przyjemność z oglądania świetnej komedii romantycznej, która jednak w dużym stopniu odzwierciedla nasze własne bolączki dnia codziennego.
W filmie oczywiście zobaczymy wiele ze znanych nam już doskonale postaci. Jest to między innymi Melchior (Mel), Wojciech i Agata, Karina i Szczepan, a także Gibon i Karolina. Zobaczymy jednak też sporo nowych twarzy, takich jak Arek, który jest byłym mężem Agaty, nową szefową Mela Dagmarę, czy policjantkę Monikę, która może zagrozić parze naszych ulubionych policjantów. Oprócz tego rozwinięty został wątek redaktor Rudolf, która w końcu dostała swoje 5 minut na ekranie. Będzie zatem co oglądać, jeśli zdecydujemy się na seans filmu „Listy do M. 4” w swoim własnym domu, dzięki telewizji internetowej.
Oglądaj „Listy do M. 4” online
Seria „Listy do M.” w dużej mierze zawdzięcza swój sukces świetnym reżyserom oraz aktorom, którzy perfekcyjnie wcielają się w powierzone im role. Widzowie z radością przyjęli więc wiadomość, że na ekranie ponownie można zobaczyć między innymi Wojciecha Malajkata, Agnieszkę Dygant w duecie z Piotrem Adamczykiem, Magdalenę Różczkę i Borysa Szyca, czy Tomasza Karolaka, który stworzył jedną z najbardziej lubianych przez widzów postaci.
Film „Listy do M 4” daje nam jednak możliwość delektowania się talentem również nowych aktorów. Do obsady dołączyli między innymi Cezary Pazura, Magdalena Boczarska, Janusz Chabior, Eryk Lubos, czy Rafał Zawierucha. Doskonale wpasowali się oni w konwencję serii, dając popis swoich umiejętności. Oczywiście każdy z widzów może to jednak ocenić osobiście. Wystarczy skorzystać z możliwości, jakie daje nam obecnie telewizja internetowa. To dzięki niej możemy teraz zupełnie legalnie oglądać film „Listy do M. 4” z własnej kanapy, kiedy tylko będziemy mieli na to ochotę.
